Buta i arogancja zostanie zamieniona na kompromis i rzetelno¶ć w kontaktach.
Główna różnica będzie widoczna w podej¶ciu do wniosków mieszkańców. Tam gdzie tandem D±browski, Rusiecki słuchaj± developerów (patrz. Ghelamco), władze wywodz±ce się z ugrupowania Mieszkańcy Łomianek będ± słuchały zwykłych mieszkańców.
Mieszkańcy Łomianek dopuszcz± do głosu wszystkich na równych zasadach i będ± wspierać jednakowo. Nie będzie oportunizmu tak jak np. w przypadku Krysteckiego, który po doj¶ciu do władzy rezygnuje ze swoich postulatów. Gdzie te obniżki diet radnym? Gdzie racjonalizacja Gazety Łomiankowskiej? Gdzie współpraca ze wszystkimi, a nie tylko z własnym zapleczem politycznym w postaci Łomianki Razem i Dobro Wspólne?
Nasza krytyka nie jest skupiona na tym "Czy jaka¶ inwestycja X ma powstawać" - to bardo spłaszczony odbiór, my chcemy tych samych inwestycji i one będ± dalej powstawały tylko z głow±.
Nasza krytyka skupia się na detalach, które wychodz± podczas rzeczowych konsultacji. Konsultacji które obecne władze prowadz± wył±cznie po to zrealizować ustawowy obowi±zek z góry zmierzaj±c do dorzucenia wszystkich, nawet racjonalnych wniosków, które zmieniaj± jedynie słuszn± wizję Rusieckiego.