|
 |
|
 |
 |
 |
Sesja budżetowa RM okryta wstydem!
2017-12-17, 02:18
KOMENTARZE: 4
XXXVII Sesja Rady Miejskiej w Łomiankach zapisze się niewątpliwie jako niechlubna karta w historii łomiankowskiego samorządu.
Wraz z początkiem obrad sesji radna z Klubu Radnych Niezależnych Mariola Niecikowska kolejny już raz zgłosiła wniosek formalny o przywrócenie mikrofonów. Sprzętu, który został zdemontowany ze stołów radnych nieco ponad rok temu. Z tego, jak widać, przywileju mogą obecnie korzystać jedynie wybrańcy - włodarze naszego miasta zasiadający za stołem prezydialnym. Do dyspozycji jest jeszcze mikrofon bezprzewodowy. Ten jednak albo chowany jest przez przewodniczącego rady Tadeusza Krysteckiego w prywatnej torbie przewodniczącego albo jest skrzętnie ukrywany przez Piotra Rusieckiego, zastępcę burmistrza.
Mariola, nasza klubowa koleżanka, od wielu już lat jeździ na wózku inwalidzkim. Trudno jej podjeżdżać do mównicy, która jest nieprzystosowana do osób niepełnosprawnych. Od dłuższego czasu staramy się o przywrócenie sprzętu, który został zakupiony nie po to, by leżał w pokoju przewodniczącego rady, lecz by służył radnym podczas obrad. Mariola co sesję jest wystawiana - przez panów Dąbrowskiego, Rusieckiego oraz Krysteckiego - na ciężką próbę w walce o równouprawnienie. Jak sama mówi o sobie: dużo zniosłam, ale jestem silna.
Wielokrotnie pisała w sprawie przywrócenia mikrofonów do p. Krysteckiego. Niezliczoną ilość razy prosiła o to w składanych na sesjach wnioskach. Jednakże te były przez przewodniczącego zawsze ignorowane.
Chcąc ukazać problem, z jakim musi się zmagać, przyprowadziła na sesję drugi wózek. Opatrzyła go tabliczką TESTER. Zachęcała, by wypróbowali go radni KWW Tomasza Dąbrowskiego, którzy bezrefleksyjnie zdają się nie dostrzegać problemu. Wózek ten jednak został zabrany z sali obrad na polecenie albo p. Krysteckiego, albo p. Rusieckiego. Ponieważ nikt nie był w stanie zwrócić radnej jej własności i nikt nie wiedział, co się stało z wózkiem, na miejsce zdarzenia została wezwana policja. Mam nadzieję, że tę sprawę rzetelnie wyjaśni.
A co sądzą o tym sami bohaterowie sprawy?
Burmistrz Tomasz Dąbrowski: mi to nie przeszkadza, no bo ja tu działam po swojemu. Zastępca burmistrza ds. społecznych Piotr Rusiecki: to sprawa polityczna. Przewodniczący RM Tadeusz Krystecki: niepełnosprawna jeździ po mieście na wózku, a nie może dwa metry podjechać?.
Zachowanie włodarzy Łomianek pozostawiam ocenie mieszkańcom. Panom burmistrzom i przewodniczącemu życzę w tym okołoświątecznym okresie wielu przemyśleń oraz refleksji.
Naszej Drogiej Koleżance Marioli Niecikowskiej powiem tak: dyskryminacja, Mariolu, jest ceną, jaką płacisz za bycie lepszą od reszty. Jesteśmy z Tobą.
Marcin ETIENNE
Załączone dokumenty: Interpelacja 12.05.2017.pdf Interpelacja 6.06.2017.pdf Interpelacja 4.07.2017.pdf Interpelacja 19.09.2017.pdf
 Mariola Niecikowska (Klub Radnych Niezależnych)
 Odpowiedź T.Krysteckiego na złożoną interpelację.
 Piotr Rusiecki, zastępca burmistrza ds. społecznych chowa mikrofon.
 Nie znalazł się odważny, który by wózek przetestował. Wózek tymczasem Marioli zabrano.
|
KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW MOJE.LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
NIEZALOGOWANY: #jak ta można! IP: 79.191.84.*
2017-12-19, 01:21
Aż trudno w to uwierzyć. Kim trzeba być ? Jaki poziom trzeba sobą reprezentować by tak utrudniać osobie niepełnosprawnej ! Czy takimi przypadkami nie powinna się zająć jakaś odpowiednia instytucja. Może radni by pomogli pani Marioli w nagłośnieniu tej sprawy nie tylko w Łomiankach ? Może telewizja Polsat albo senator Żaryn z Partii PiS by pomógł ? Zgłaszaliście ten problem ?
NIEZALOGOWANY: #Dobi IP: 77.253.215.*
2017-12-20, 19:30
Idąc tropem myślenia P. Krysteckiego, należałoby rozebrać wszystkie podjazdy dla niepełnosprawnych. "niech wszyscy mają równe szanse"
NIEZALOGOWANY: #rodolfo IP: 77.253.215.*
2017-12-20, 19:38
Burmistrz, wiceburmistrz i przewodniczący rady reprezentują dość mierny poziom jeśli chodzi o troskę o sprawy mieszkańców. .Co robili radni z klubu burmistrza? Przyglądali się sytuacji beznamiętnie, czy starali się pomóc osobie niepełnosprawnej?
NIEZALOGOWANY: #terelek IP: 178.42.12.*
2018-03-18, 00:27
A czego wymagać od byłych aparatczyków komuny? Milicjanci z Zomo, ubecy. Czy ludzie wiedzą na kogo zagłosowali?
DODAWANIE NOWYCH KOMENTARZY CZASOWO NIEDOSTĘPNE Z PRZYCZYN TECHNICZNYCH
|
 |