Felieton: Bohaterowie na rondzie pod Auchanem
2014-05-07
KOMENTARZE: 9
Rondo przy hipermarkecie Auchan samorządowcy chcą nazwać imieniem
Bohaterów Ziemi Łomiankowskiej, a ten mały skwerek przy Urzędzie
Miasta ma być Placem Żołnierzy Wyklętych. Naprawdę! Mam apel
do szanownych łomiankowskich kombatantów: tylko Wy możecie powstrzymać
burmistrza i radnych!
Do porządku obrad sesji Rady Miejskiej dn. 8 maja wniesiono projekty
nadania nazw rondom, które powstały na ul. Brukowej w związku z budową
hipermarketu Auchan. Pierwsze rondo (patrząc od strony wiaduktu)
ma nosić imię Bohaterów Ziemi Łomiankowskiej, a dwa następne (przy ul.
Długiej i Akacjowej) – st. strzelca Czesława Sikorskiego i kaprala Zygmunta
Lipskiego – dwóch, związanych z Dąbrową Leśną, zmarłych niedawno
kombatantów AK. W porządku obrad znalazł się też projekt nadania małemu
skwerkowi przy ul. Warszawskiej (obok budynku Urzędu Miasta) nazwy
„Plac Żołnierzy Wyklętych”. Warto dodać (bo może nie wszyscy zauważyli),
że jakiś czas temu nazwano rondo pod wiaduktem Brukowa/Kolejowa imieniem
Kompanii Młodzieżowej AK. Czy ktoś je tak nazywa?
To już kolejne podejście do „patriotycznego” zagospodarowania nowych
rond. Uczestnik jednej z internetowych grup dyskusyjnych w komentarzu
do tego projektu napisał: „Kolejna część walki o Cmentarz-Łomianki. Czy
ktoś ma w tym jakiś interes żeby było smętnie, z nadęciem?”.
Trudno polemizować z chęcią zachowania w pamięci ludzi walczących
o wolność Polski. Ale na pewno nazywanie skwerku o promieniu 5 metrów
szumnym określeniem „plac miejski” (tak go określono w projekcie uchwały)
i nadanie mu imienia Żołnierzy Wyklętych raczej tej pamięci dobrze nie
służy. A jaki ma sens informowanie ludzi jadących do Auchan, że skręcają
właśnie z ronda Bohaterów Ziemi Łomiankowskiej? Czy ktokolwiek tę nazwę
zapamięta i będzie jej używał? Czy nie wzbudzi to raczej ironicznych
komentarzy?
Co jak co, ale akurat te „komunikacyjne” nowe rondka przy Brukowej
i skwerek przy Urzędzie Miasta spełniają wszystkie warunki, by nazwać je
(jeśli w ogóle nazywać) bezpretensjonalnie i „na luzie”. Może np. nazwę wyłonić
w wyniku plebiscytu wśród uczniów łomiankowskich szkół (promując
przy okazji zainteresowanie sprawami lokalnymi) albo zostawić nazwę
„Skwerek przy Urzędzie” – każdy by wiedział, o co chodzi, a to w nazwie ulic
i placów jest przecież najważniejsze.
Przysłuchiwałem się kiedyś ciekawej dyskusji. Ktoś z oburzeniem mówił,
że to skandal i brak szacunku dla Polaków poległych w wojnach, że
dzieci jeżdżą na deskorolkach w pobliżu Grobu Nieznanego Żołnierza,
a wszystkich mających inne zdanie określał mianem komucha i nie-Polaka.
W pewnym momencie zaproszony do rozmowy kombatant, uczestnik powstania
warszawskiego, powiedział tak: „Ja nie walczyłem o to, by na zawsze
zamknąć świat na czarną pieczęć wojennej traumy i do końca życia być jej
strażnikiem. Walczyłem o normalne życie w normalnej Polsce. Gdy patrzę
na te dzieci jeżdżące po Placu Piłsudskiego na deskorolkach i słucham ich
beztroskiego śmiechu, gdy widzę zakochanych całujących się na ławce
w Ogrodzie Saskim, to właśnie wtedy czuję, że moje cierpienia i rany miały
głęboki sens i jestem pewny, że moi koledzy, którzy wtedy zginęli, patrząc
dziś na to z nieba, też się uśmiechają. Bo znałem ich dobrze, przegadaliśmy
wiele godzin i wiem, że my walczyliśmy nie o fasadowy patriotyzm, nie
o życie na cmentarzu w cieniu wojny, ale o dobrą, radosną przyszłość naszych
dzieci i wnuków”.
Jestem pewny, że łomiankowscy kombatanci walczyli o to samo. Dlatego
zwracam się do nich z apelem, by też – w imię właśnie tej walki – zadbali
o równowagę między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością, by przeciwdziałali
fasadowemu patriotyzmowi, który na pewno dobrze nie służy
pamięci historycznej. Panie i Panowie, jesteście zbyt wielcy i przeżyliście
zbyt wiele, by teraz dać się pogrążyć w jakichś żałosnych, doraźnych przepychankach.
A nawiasem mówiąc, czy w Łomiankach, tak jak w innych miastach, nie
powinno być czegoś w rodzaju komisji nazewnictwa (składającej się z ludzi
reprezentujących różne środowiska), która rekomendowałaby Radzie Miejskiej
nazwy ulic i placów?
Juliusz Wasilewski
KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW www.LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
NIEZALOGOWANY: #fijołek IP: 79.191.10.*
2014-05-11, 17:35
Obawiam się że na nic te apele, na ostatniej sesji doszło do napaści na młodego człowieka który nagrywał sesje siedząc wśród zwolenników Pana burmistrza został uderzony w głowę przez Pana siedzącego z tyłu( taki mały łysy w okularach) następnie drugi (Pan gruby) szarpał młodzieńca za rękaw usiłując mu wyrwać kamerę.
Całe zajście obserwował siedzący za stołem burmistrza mecenas i sekretarz, wice Rusiecki zwiał na korytarz. Została wezwana policja i mam nadzieję że był pierwszy i ostatni wybryk obu Panów, że w końcu Pan burmistrz zapewni spokój i bezpieczeństwo na sesjach.
NIEZALOGOWANY: #Ela IP: 89.207.132.*
2014-05-12, 14:26
Panie Juliuszu. Wspaniale. Jak zwykle bardzo trafiony artykuł. Szkoda, że taka mądrość omija szerokim łukiem burmistrza i część radnych.
NIEZALOGOWANY: #M2013 IP: 83.14.97.*
2014-05-12, 14:36
Jak zawsze celnie. Taki jest też mój pogląd na patriotyzm - walka o wolność to walka o normalne, radosne życie. Bez cienia wojny za sobą. Niestety kombatanci to osoby łatwe do zmanipulowania. Pamiętacie, jak wybuczano na cmentarzu gen. Ścibora-Rylskiego? Taki to nasz polski patriotyzm - specyficzny.
Kombatanci walczyli o wolną Polskę - kraj, w którym żyje się normalnie. I choć nam do tego jeszcze daleko - właśnie przez to normalne życie i świadomość, jak wiele ono kosztowało, możemy uczcic ich pamięć.
NIEZALOGOWANY: #Mieszkanka IP: 193.0.79.*
2014-05-19, 15:54
To jakiś idiotyzm! Czy nie ma fajniejszych, nie skłócających czy nie odrzucających nazw? Dla mnie żołnierze wyklęci, to... przepraszam ale b..ło. Trzeba trochę poczytać dokumentów historycznych, by zrozumieć, że z honorem żołnierza mieli niewiele wspólnego. Mamy piękne nazwy w Łomiankach, całe osiedle bajkowe, ulice z nazwami od drzew i kwiatów - czy nie można na prawdę nazwać w sposób miły sercu i uchu? Np. Rondo Słonecznego Poranka, albo, jak wcześniej sugerowałam przy ul. Brukowej Rondo na reszcie w domu :) To coś dla nas znaczy.
NIEZALOGOWANY: #z IP: 213.241.41.*
2014-10-07, 13:05
Pieknie Maciuś promuje nazywanie Wyklętych bydłem, pieknie
NIEZALOGOWANY: #joozek501 IP: 87.205.156.*
2014-10-07, 14:22
Wyczytałeś to gdzieś w tekście artykułu? Akurat jest wręcz przeciwnie. Może jakiś kurs czytania ze zrozumieniem by się w Łomiankach lub Sochaczewie przydał
NIEZALOGOWANY: #normalny IP: 83.9.7.*
2014-10-07, 18:32
do #z IP: 213.241.41.*
Czy musisz już nawet na tym portalu zionąć nienawiścią.
Rób to w swojej czerwonej gazetce. Tam jest miejsce i przyzwolenia na takie postawy.
Oby za kilka tygodni tego typu zachowania stały się tylko przykrym wspomnieniem.
NIEZALOGOWANY: #bang IP: 64.113.44.*
2014-10-12, 01:47
Panowie powariowali... Dąbrowski niczym nie rózni się od Pszczółkowskiego! Ta sama banda.... Zero jakiegokolwiek profesjonalizmu.
DODAWANIE NOWYCH KOMENTARZY CZASOWO NIEDOSTĘPNE Z PRZYCZYN TECHNICZNYCH
|