LOMIANKI.INFO
ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ

sobota, 25.3.2023


LOMIANKI.INFO

NEWSY - ŁOMIANKI
PRZEGLĄD PRASY

KATALOG FIRM
MAPA ŁOMIANEK
OGŁOSZENIA
INFO-BIZNES
GALERIA

MIESIĘCZNIK .INFO

SONDY - ARCHIWUM
ŁOMIANKI W SIECI
KAMERA INTERNETOWA

Szukaj
w ŁOMIANKI.INFO
Szukaj
FIRMY lub USŁUGI



Mleko się rozlało...
2013-12-21

KOMENTARZE: 2

Obywatele coraz częściej będę domagać się realnego wpływu na decyzje dotyczące budżetów gmin i miast.

Budżet partycypacyjny, zwany też obywatelskim, powstał pod koniec lat 80-tych w brazylijskim Porto Alegre. Doświadczenia pokazują, że jest to jedna z najskuteczniejszych metod angażujących mieszkańców w proces zarządzania miastem. Na czym polega sukces tej praktyki opartej na dialogu? Rozmawiałam o tym z Dariuszem Kraszewskim, ekspertem w dziedzinie wdrażania budżetu obywatelskiego.

Sylwia Maksim-Wójcicka: Budżet obywatelski to rewolucja w myśleniu o fi nansach samorządów?
Dariusz Kraszewski: Mówiąc o budżecie obywatelskim zastanawiamy się „sprawdzi się czy nie sprawdzi”. A nie zadajemy sobie naprawdę poważnych pytań „co za tym stoi?”. Bo za budżetem obywatelskim stoi nowa dla polskiego społeczeństwa fi lozofi a, zmiana sposobu zarządzania gminą, uspołecznienie rządzenia. Ta rewolucja, jeśli tak nazwiemy ten proces, już się stała, zaczęła się pod koniec lat 80-tych w Porto Alegre i dotarła do Polski. Mleko się rozlało, obywatele coraz częściej będę domagać się realnego wpływu na decyzje dotyczące budżetów gmin i miast.

SMW: Jakie są pozytywy wprowadzenia budżetu obywatelskiego, w którym część środków z budżetu jest przeznaczana na zadania wybrane przez mieszkańców?
DK: Budżet obywatelski niesie nadzieję na to, że mieszkańcy poczują się odpowiedzialni za swoją gminę, będą mieć wpływ na część decyzji dotyczących różnych inwestycji i zadań. Bo to oni właśnie, w formie dyskusji, a potem głosowania, wybierają cele, na które przeznaczone zostaną środki. Zwiększa też przejrzystość życia publicznego, tworzy warunki do rozmowy na forum publicznym dotyczącej spraw miasta. Dzięki temu ludzie identyfi kują się z miejscem, w którym żyją, czują, że mogą mieć – jeśli chcą – realny wpływ na podejmowane decyzje.
O tym, że ten system dystrybucji środków sprawdza się, świadczy ponad tysiąc miast na świecie, które wdrożyły go w różnych formach. A punktem wspólnym jest to, że o budżecie nie dyskutuje się za zamkniętymi drzwiami tylko publicznie – z mieszkańcami.

SMW: Od jakiej kwoty zacząć w pierwszym roku, żeby z jednej strony nie obciążyć zbytnio budżetu, a z drugiej nie zniechęcić ludzi do uczestniczenia w decydowaniu o podziale zbyt niewielkiej kwoty?
DK: Na początku kwoty nie są najważniejsze. Może to być kilkaset tysięcy, w zależności od możliwości budżetu i determinacji władz do wdrożenia systemu. Z powodów oczywistych powinno się zaczynać od niższych sum, aby przećwiczyć sam mechanizm. Budżet obywatelski nie jest magiczną różdżką, która może odmienić nasz lokalny świat. Jego efekty są uzależnione od czynników, a przede wszystkim od nastawienia i dobrej woli władz. Z naszych doświadczeń wiemy, że władze samorządowe często nie są zainteresowane pobudzaniem aktywności obywatelskiej. Trudno jest przedstawicielom mieszkańców uzyskać dostęp do informacji, która odgrywa kluczową rolę w rozwoju lokalnym.
A przecież to świadomy obywatel jest wartością dodaną i siłą rozwojową gminy. A więc dużo zależy od tego, czy władze są gotowe na wprowadzenie zmian, czasem radykalnych, często odmiennych od własnej wizji gminy czy miasta.

SMW: Czy istnieje zagrożenie, że hasło „budżet obywatelski” stanie się raczej orężem wyborczym, niż rzeczywistym narzędziem do wyboru celów inwestycyjnych w gminach? Wkraczamy bowiem w rok wyborczy.
DK: Na pewno będzie to jedno z haseł wyborczych wielu kandydatów. Ale z drugiej strony budżety, które startują teraz trudno będzie wycofać w przyszłym roku. Podobnie może być z ilością środków. Jeśli samorządy zdecydują o przeznaczeniu znaczącej kwoty na ten cel, to w kolejnym roku trudno będzie wycofać się z tej kwoty lub ją zmniejszyć. Tak więc dla rozwoju tego mechanizmu rok wyborczy może być pomocny.

SMW: Czy chodzi o to, aby w przyszłości większa część budżetów samorządów była dystrybuowana wspólnie i z aktywnym udziałem mieszkańców?
DK: Czym jest budżet? To worek pieniędzy zebrany od mieszkańców. A więc jako płatnicy oczekujemy realnego odzewu ze strony władz. Nie chodzi o nieprzemyślane rozdawnictwo na potrzeby chwili, ale o długofalowe myślenie, określanie priorytetów rozwojowych. Tego wszystkiego musimy się nauczyć, mieszkańcy i władza. Budżet obywatelski daje możliwość dojścia – w pewnej perspektywie – do akceptowalnych przez większość priorytetów dla gminy.

SMW: Mam wrażenie, że decydując o jakiejkolwiek sprawie nie potrafi my spojrzeć szerzej, poza swój interes, czasem nawet poza interes swojego najbliższego otoczenia. W jaki sposób więc kształtować priorytety? Przecież nawet w małej gminie poszczególne osiedla czy sołectwa mogą mieć odmienne interesy lub potrzeby. Jak z tego stworzyć jedną wizję?
DK: Budżet obywatelski to idealne narzędzie do tworzenia społeczeństwa obywatelskiego, budowy kapitału społecznego opartego na modelu współpracy władz z obywatelami. Dużo zależy od metody, jaka zostanie przyjęta do wyboru zadań, oraz od nastawienia uczestników. Nie da się uniknąć pomysłów dotyczących wąskiej grupy mieszkańców, ale ostatecznie wygrywają projekty, które zdobywają najwięcej głosów. Ważna jest więc umiejętność konfrontowania swoich potrzeb z potrzebami innych części gminy, czy innych grup.

SMW: Mam nadzieję, że w Łomiankach uda się wdrożyć budżet obywatelski. Żeby tak się stało prace nad wyborem zadań powinny rozpocząć się już wczesną wiosną 2014 r. Czy możemy liczyć na Pana radę i pomoc w trudnych momentach?
DK: Oczywiście, możemy przyjechać do Łomianek i uczestniczyć w spotkaniu w sprawie wdrożenia budżetu obywatelskiego.

SMW: Bardzo dziękuję za rozmowę i liczę na współpracę.



DARIUSZ KRASZEWSKI
Współpracuje z Fundacją im. Stefana Batorego, zajmuje się kwestiami dotyczącymi partycypacji mieszkańców w procesach tworzenia budżetów gmin, kontroli społecznej tworzenia i wykonywania budżetów gminnych oraz przejrzystości działania władz samorządowych. Autor programu Laboratorium Monitoringu Budżetu i współtwórca programu Budżet obywatelski, realizowanych przez Sieć Obywatelska – Watchdog Polska (dawniej Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich).

[C] www.lomianki.info
foto: www.maszglos.pl





KOMENTARZE UŻYTKOWNIKÓW www.LOMIANKI.INFO
Komentarze zamieszczane na portalu są opinią użytkowników.
NIEZALOGOWANY: #Obserwator III IP: 178.36.4.*
2014-04-04, 21:03    
Czyżby Łomiankowicze nie mieli w tej sprawie własnego zdania.
Ja wiem iż łatwiej jest wypowiadać się w sprawie konkretów, ale taki budżet wydaje się być przyszłością, a w dodatku są tacy którzy go stosują.
NIEZALOGOWANY: #Obserwator III IP: 178.36.148.*
2014-05-01, 21:37    
http://www.lomianki.pl/lomianki2/index.php?dc=3240
Ot i pojęli jak utworzyć budżet obywatelski pod warunkiem że będzie zawierał jedynie same pomysły burmistrza.
DODAWANIE NOWYCH KOMENTARZY CZASOWO NIEDOSTĘPNE
Z PRZYCZYN TECHNICZNYCH


KONTAKT · ZASADY WSPÓLPRACY · REGULAMIN · COOKIES · # 1
© LOMIANKI.INFO 2006-2019   |   PARTNERZY: Pracownia NAWIAS & Internet Business System   |   Phetrak IT